Ermodgal

Halt

Halt odskoczył szybko w bok, wykonując unik i amortyzując upadek przewrotem. Gdy wstał wykonał szybkie cięcie, w stronę strażnika mierząc w nogi, a następnie wykonał pchnięcie mierząc w tułów i natychmiastowy unik.

Łowca smoków

Haltowi udało się odskoczyć ,lecz cięcie w nogi było nie celne , nim Halt się podniósł , strażnik zamachnął się już na Bergalma ,który był bliżej niego ,a żeby przy tym nie stracić równowagi oparł się plecami o blat . Lecz cios chybił gdyż Bergalm odskoczył . Strażnik jeszcze raz wykonał cios w Bergalma , tym razem trafiając go ,mimo tego ,że cios zdawał się być silny , Bergalmowi nic się nie stało , szata jaką nosił musiała mieć albo magiczne właściwości ,albo z jakiegoś lepszego materiału utkana . (Bergalm - 2.3 hp)

Halt

Halt rozwścieczony atakiem na Bergalma wyprowadził szybka szarżę na strażnika. Biegł na niego z wysoko uniesiona klingą, a gdy był tuż przy nim odskoczył, szybko wstał i zaatakował strażnika od boku szybkimi cięciami w prawy bok i pod ramię.

Bergalm

Bergalm zdenerwowany tym, że napastnik go zranił wykonał szybkie pchnięcie w stronę strażnika mierząc w brzuch. Wiedząc, że nie ma czasu na walkę pognał sprawdzić co się dzieje z karczmarzem.

Thanatos

Thanatos krzyknął no pokarz co tam masz lecz mrugnął do halta i krzyknął znów zbliż się trzymając miecz dwoma dłońmi

Łowca smoków

Strażnik mimo tego ,że widział jak Halt biegnie za wszelką cenę chciał wykończyć przynajmniej jednego z bandytów , więc zamachnął się mieczem jeszcze raz na Bergalma , lecz nie trafił speszony interwencją Halta , który próbował trafić strażnika , lecz w szybkości tych ciosów nie było celności dla tego też z łatwością strażnik uchylił się przed ciosami i kontratakował Halta , leczten bronił się przed uderzeniami mieczem , w między czasie drzwi karczmy powoli się uchyliły i spokojnym krokiem wesoło mówiąc ,weszło do karczmy trzech innych strażników , nagle patrząc się na zastaną sytuację zaniemówili , lecz nie potrwało to długo ponieważ szybko dobyli mieczy i rzucili się na pomoc strażnikowi .

Halt

Halt wykonał szybki unik i od razu wykonał szybie cięcie mierząc w prawy bok strażnika, z którym walczył. Po szybkim cięciu wykonał ruch jak to długiego cięcia znad głowy odsłaniając tułów, i od razu gdy spostrzegł błysk w oku przeciwnika kucją, a ostrze miecza wycelował w lewy bok strażnika. W tej pozycji ody był plecami do boku strażnika walnął go łokciem w żebra, odwrócił się i wykonał pchnięcie w plecy agresora.

Łowca smoków

Lecz niezbyt precyzyjne uderzenie łokciem nie odniosło oczekiwanego skutku , za to strażnik ten był plecami ustawiony do Halta . Ustawiony naprzeciw pozycji jaką zajmował wcześniej Halt nie dostrzegał teraz nadbiegających strażników , lecz zobaczył podnoszącego się z podłogi Torreza , z którego lała się krew w kilku miejscach , gdzie widniały rozcięcia w jego zbroi .
Tymczasem trzech strażników dobiegało już do odwróconego do nich bokiem Halta . Bergalm wszedł do pomieszczenia na zapleczu karczmy ,gdzie też znajdował się karczmarz , kiedy Bergalm się pojawił , ten się go zapytał - Co tam się dzieje ,jakaś bójka czy co znowu ?

Halt

Hal szybko wykonał jeszcze zamaszyste cięcie i szybie cięcie, w strażnika którego próbował uderzyć łokcie. Halt nie zważając na podbiegających strażników podbiegł do Torreza i chwycił go za fraki przykładając mu ostrze miecza go gardła. Stać, niech nikt się nie rusza inaczej kapitan straży zginie marnie !- powiedział Halt i popatrzył na strażników wyczekując na ich reakcję.

Bergalm

Gdy Bergalm tylko zobaczył karczmarza wykonał precyzyjne cięcie z boku mierząc w jego przedramię, a następnie wykonał pchnięcie prosto w serce karczmarza. Przyglądając się efektom swojego czynu, oglądną się za siebie, alby zobaczyć czy ktoś nie idzie w jego stronę.

Thanatos

Thanatos opuścił miecz i krzyknął jeszcze jeden ruch a wasz kapitan skończy jak reszta strażników z diabelskim uśmiechem

Halt

Tak został otruty, już u niego widać pierwsze oznaki, bardzo się poci i nie jest w stanie mówić. Tak się składa, ze mam antidotum, lecz za chwile może być za późno. To jak dogadamy się jakoś ?- zapytał Halt

Łowca smoków

Halt błyskawicznym cięciem przeciął mieczem po plecach strażnika , który podbiegł kilka kroków do przodu w stronę Torreza ,który stał już . (strażnik - 100hp)
Lecz nim zaczął biec w stronę Torreza poczuł trzy cięcia mieczy na swych plecach (Halt - 7hp ) , dobiegł w końcu i przyłożył Torrezowi ostrze do gardła mówiąc coś do pozostałych strażników, lecz ten nim się Halt zorientował chwycił za miecz który trzymał Halt , lecz chwycił go za ostrze . Ranny strażnik ,wykorzystał ten moment i sieknął mieczem Halta ,który nie mógł się bronić ,gdyż jego miecz trzymany był przez Torreza . Zbroja Halta została przecięta , a ten osunął się na podłogę (Halt = 0 hp , wciąż żywy ) .

Thanatos

thanatos odważnie zawołał bergalma do pomocy i zaczął szturmować w stronę rannego strażnika celował(2rundy) i krzyknął ty gnido najedz się tym i wykonał szybkie cięcie

Halt

Halt ledwo dysząc klęzał na podłodze, szybko zjadł 12 jagód i wyszeptał. Torrezie, mam antidotum, jeżeli ja zginę to ty także. Zastanów się czy tego właśnie chcesz ?- po tym zamilkł gdyż z trudem łapał powietrze. Zmusił się do wysiłku i przygrzmocił potężnym uderzeniem w strażnika, który był ranny i opadł na ziemię.